Ola i Szymon :)
Do tego zdjęcia pasuje tylko jeden podpis: Ola i Szymon :)
Jakbym widziała nas wczoraj wracających z treningu... tanecznego. A jak! ;) Trzymajcie kciuki za kolejne kroczki i takty pierwszego tańca, bo godzina "zero" zbliża się naprawdę WIELKIMI krokami.
Ola :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz