poniedziałek, 14 maja 2012

Zapraszający i zapraszani



Jeszcze w kwietniu opublikowaliśmy zaproszenie na ślub kierowane do WSZYSTKICH, którzy tylko chcą być z nami w tej ważnej chwili. Wiadomo jednak, że gościom weselnym takowe internetowe zawiadomienie nie wystarczy. Dzisiaj zatem kilka uwag o tym jak zapraszać na ślub i wesele oraz jak się zachować, gdy takie zaproszenie się otrzymuje.


Wiadomość o ślubie najczęściej rozchodzi się w tempie błyskawicy... Sprzyja temu niecodzienny charakter informacji oraz wszechobecne telefony i Internet wraz z rozbudowaną siecią kontaktów na portalach społecznościowych. Nie można jednak poprzestać na informacji ustnej. Zaproszenie na ślub i wesele niezmiennie powinno mieć tradycyjną formę pisemną.

Przedślubna etykieta mówi o tym, że w miarę możliwości zaproszenia powinny być doręczane OSOBIŚCIE. Bywa jednak, że nasi goście mieszkają na drugim końcu kraju lub za granicą. Wtedy należy zadzwonić z informacją, że chcemy daną osobę zaprosić i wysyłamy jej zaproszenie pocztą. Warto poprosić wtedy o informację zwrotną, gdy zaproszenie do niej dotrze.
Ponadto, zapraszać narzeczeni powinni RAZEM. Bezwzględnie dotyczy to najbliższej rodziny, dopuszcza się jednak w szczególnych przypadkach - brak możliwości spotkania, ograniczony czas, itp. - doręczanie zaproszeń przez jedno z narzeczonych.
Zanim wybierzemy się do kogoś z zaproszeniem, należy go ZAWIADOMIĆ, że celem wizyty, którą zamierzamy złożyć jest zaproszenie na ślub i wesele. Wszystko po to, aby nasz gość nie był zaskoczony, że spotka go taki zaszczyt. :)
Zaproszenia na ślub należy dorzęczać OD TRZECH MIESIĘCY DO (najpóźniej!) MIESIĄCA przed planowanym zawarciem małżeństwa, aby goście mogli zadecydować, czy przybędą oraz odpowiednio się przygotować - np. zaplanować urlop.  O planowanym ślubie można poinformować gości znacznie wcześniej, a doręczane zaproszenie będzie wtedy przypięczętowaniem zaproszenia ustnego (wiadomo przecież, że większość uroczystości ślubnych  i weselnych organizuje się z dużym wyprzedzeniem).

Warto dodać, że nazwiska gości na zaproszeniach ślubnych powinny być odmienione, jeśli tylko jest taka możliwość, zaś każdy, kto jest pełnoletni powinien otrzymać swoje zaproszenie. Jeśli jest w stałym, nawet  nieformalnym związku, należy wypisać imię i nazwisko także jego partnera/-ki, a jeśli nie, ma prawo przyjść z "osobą towarzyszącą", co na zaproszeniu powinno zostać zaznaczone.

Oprócz rodziny i przyjaciół, warto pomyśleć także o dobrych znajomych czy współpracownikach, którzy z różnych względów nie będą gośćmi weselnymi, a chcielibyśmy ich wyróżnić. Można to zrobić zaproszeniem na sam ślub. Wiele osób bardzo ucieszy się z posiadania takowego "karnetu", a my będziemy mieć wtedy stuprocentową pewność, że nie zapomną o dacie i godzinie tego wielkiego wydarzenia. :)

Z kolei OSOBY ZAPRASZANE powinny za zaproszenie podziękować i JAK NAJSZYBCIEJ do niego się ustosunkować. Data, która najczęściej znajduje się na zaproszniu tuż po adresie sali weselnej jest ostatecznym terminem, do którego gość powinien zadeklarować swoją obecność na weselu. Nie wypada, by narzeczeni po tej dacie musieli jeszcze wydzwaniać do potencjalnych gości z pytaniem o ich decyzję, która najczęściej podjęta została już dawno, ale zapomniano o niej najbardziej zainteresowanych poinformować. Zatem, po otrzymaniu zaproszenia, przez szacunek dla narzeczonych i ich rodzin, powinniśmy skontaktować się z nimi jak najszybciej i potwierdzić uczestnictwo. Jeśli musimy odmówić, należy krótko wyłuszczyć powody, dla których nie możemy przyjść*.

Teraz nie pozostaje nam nic innego jak życzyć wszystkim zapraszającym i zapraszanym umiejętności zaginania czasoprzestrzeni :)

PozdrawiaMY! :)

*Powyższe treści to skompilowane informacje z wielu źródeł, głównie internetowych, dotyczących ślubnego savoir-vivre'u.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz