Ola szybko biega już od rana,
bo jest tak zapracowana.
Ledwo tylko słonko wstanie,
Ola kończy swe śniadanie!
Więc z okazji święta Pań,
wiersz ten piszę, zamiast dań!
Za Twą mądrość, piękno, wdzięk,
W zębach niosę róży pęk!
Za cierpliwość, ciepło, miłość
i mych myśli tę zawiłość,
Dzięki składam w wpisie tym,
gdzie króluje prosty rym! ;)
Życzę również wielu rzeczy,
i na łące mnóstwo mleczy.
Uśmiech niech na ustach gości
Oraz mało na mnie złości!
Tedy kończę rymowanie,
lecz nie życzeń tych składanie...
Jeszcze całus będzie w piątek,
wtedy skończę życzeń wątek! :)
SzW
How sweeeet... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Ola :)